Skoro tu zaglądasz, to pewnie kłótnie dużo Cię kosztują i masz dość:
🌋 wybuchów złości i zbyt dużo emocji?
🤐 milczenia i cichych dni?
🤔 pytania się: dlaczego to ja mam ciągle wyciągać rękę do zgody?
💭 zastanawiania się: lepiej powiedzieć o tym co mnie boli, czy zdusić w sobie, by znowu nie było nieprzyjemnie?
😩 zmęczenia tym jak to wszystko wpływa na Ciebie, na dzieci?
I pewnie to nie jest pierwsza próba, kiedy szukasz rozwiązania.
🗣️ Próbujesz na spokojnie rozmawiać i w zamian słyszysz co Ty robisz nie tak.
🔄 Omijasz trudne tematy, ale one wracają w Twojej głowie wieczorem gdy zasypiasz albo przy kolejnej podobnej sytuacji.
👂 Próbujesz pogadać o tym z kimś bliskim ale słyszysz: wszyscy się kłócą.
📱 A potem przychodzi codzienność, niedopilnowane obowiązki, rozrzucone zabawki albo patrzenie w telefon gdy Ty mówisz i…puszczają hamulce.